piątek, 14 listopada 2008

kolor



Nie zawsze musimy się obawiać koloru.
Przykład tego 40metrowego mieszkania dowodzi,
że jego mieszkanka jest odważna i stawia na kontrasty.
Żółć rozświetla ciemny salon, dodaje mu energii i optymizmu.
 

Błękity i fiolety w kuchni kontrastują z pomarańczami salonu.
Zielony korytarz uzyskał wiele odcieni dzięki
oświetleniu. 



Lampa w salonie została zrobiona samodzielnie z
kolorowych podkładek. 


Kuchnia jest niewielka właścicielka postanowiła
wykorzystać bardzo stare płytki.
Na których można zobaczyć małe wzorki.
To dzięki nim kuchnia otrzymała trochę zimny industrialny charakter.

1 komentarz:

Marta Wiśniewska pisze...

Oczywiście kolor w naszym mieszkaniu jest bardzo ważną kwestią i to wcale nie podlega dyskusji. Jednak jak pisano na http://www.greenstyl.pl/5-rzeczy-na-ktore-warto-zwrocic-uwage-wybierajac-meble-do-salonu/ jest również kilka rzeczy na które należy zwrócić uwagę podczas meblowania salonu. Fajnie, że są osoby które dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.